Nvidia rozwija DLSS – nowe gry dodane do biblioteki, natywna obsługa w silniku Unity
Nvidia stale stara się ułatwiać implementacje DLSS do gier. Producenci natomiast świetnie się rekompensują, wysyłając do graczy coraz to więcej produkcji obsługujących tę technologię. Na rynek trafiły już pierwsze produkcje obsługujące VR i DLSS.
Czym jest DLSS?
Technologia ta zawitała do nas wraz z premierą kart NVIDIA GeForce RTX. Jest ona swego rodzaju usprawnieniem ray-tracingu. DLSS renderuje obraz w niższej rozdzielczości przy jednoczesnym praktycznie niezauważalnym spadku jakości. Dla graczy oznacza to mniej więcej tyle, że mogą oni cieszyć się z rozgrywki w większej ilości klatek na sekundę. Różnice między włączonym DLSS, a wyłączonym są naprawdę ogromne i w wielu tytułach sięgają ponad 30 fps.
DLSS może być jednak uciążliwy dla osób, które cenią sobie doskonałą jakość obrazu. Na pierwszy rzut oka DLSS nie zmienia nic, lecz gdy przyjrzymy się szczegółom, to możemy odczuć negatywne zaskoczenie. Warto jednak wspomnieć, że jest to nadal w wielu przypadkach lepsza opcja od temporalnego wygładzania krawędzi (TAA).
Godny podkreślenia jest fakt, że upscaling to tylko jedna z technik, która składa się na DLSS. Pozostałe to między innymi uczenie maszynowe, generowanie brakujących pikseli i wygładzanie krawędzi. Technologia ta jest jednak w dalszym ciągu dość świeża, przez co wiele gier jej nie oferuje. Wydawcy robią wszystko, co w ich mocy, w efekcie czego do biblioteki produkcji oferujących DLSS zostały dodane ostatnio nowe tytuły.
„Każda nowoczesna gra, która jest w jakiś sposób wymagająca, powinna korzystać ze wsparcia DLSS. To tak uniwersalnie dobra opcja” – auwsmit.
DLSS wita się z nowymi produkcjami
Do końca maja DLSS będzie wspierany w dziewięciu nowych produkcjach, które wiele osób zna i lubi. Mowa tutaj o Metro Exodus Enhanced Edition, Amid Evil, Aron’s Adventure, Everspace 2, No Man’s Sky, Redout: Space Assault, Scavengers, Wrench oraz Into the Radius.
Co bieglejsi w świecie gier komputerowych mogli zauważyć, że trzy z wyżej wymienionych gier odznaczają się implementacją wirtualnej rzeczywistości. Mowa tutaj o No Man’s Sky, Wrench oraz Into the Radius. Będą to zarazem pierwsze gry obsługujące jednocześnie DLSS oraz VR. Możemy zatem być prawie pewni, że już w kolejnych miesiącach DLSS trafi również do innych kultowych gier opartych o rozszerzoną rzeczywistość.
Ile tytułów obsługuje już DLSS? Niewiele, lecz zapewniają one multum godzin zabawy. Fani gier wojennych powinni skupić swój wzrok na Battlefieldzie V, Call of Duty: Black Ops Cold War oraz Call of Duty: Warzone. Jeśli ciekawią nas gry z najpopularniejszych serii, to obsługą DLSS może pochwalić się też Watch Dogs: Legion, Shadow of the Tomb Raider oraz F1 2020. Polskie gry również są w tym nielicznym gronie. Cyberpunk 2077 nie dziwi raczej nikogo, lecz Ghostrunner może być już lekkim zaskoczeniem.
Silnik Unity z opcją natywnego obsługiwania DLSS
Ciężko znaleźć popularniejszy silnik od Unity. Przy jego pomocy powstają gry wszelkiej maści i rozmiarów. Jest on zarazem bardzo przyjazny dla nowych osób, dzięki czemu wiele jednoosobowych studiów korzysta właśnie z niego. Nvidia ogłosiła, że DLSS będzie natywnie obsługiwany, co bardzo mocno pomoże w implementacji tej technologii do aktualnych oraz zbliżających się gier.
Technika ma być domyślnie wspierana w High Definition Render Pipeline (HDRP) w aktualizacji Unity 2021.2. Premiera ma odbyć się jeszcze w tym roku, zatem jest na co czekać. Warto również dodać, że inny popularny i dobry silnik dostał ostatnio wtyczkę DLSS. Mowa tutaj o Unreal Engine 4, przy pomocy którego stworzono takie tytuły jak Daylight, Ark: Survival Evolved, Fortnite czy Life is Strange 2. DLSS może stać się niedługo standardem w każdej nadchodzącej grze, więc warto śledzić poczynania Nvidii.