Innowacyjny wentylator od SilentiumPC
SilentiumPC to firma, która dzieli polskich internautów. Duża część z nich twierdzi, że produkty sygnowane logiem tej marki to niemal perfekcyjne dopasowanie jakości i ceny, inni uważają natomiast, że lepiej skłonić się ku produktom konkurencji. Nie można jednak zaprzeczyć faktom, że jeden z najnowszych tworów polskiego producenta jest sporym krokiem naprzód w swojej kategorii. Mowa tutaj o wentylatorze Fluctus, który trafił niedawno na sklepowe półki.
Oryginalny projekt ma swoje uzasadnienie
Patrząc na SPC Fluctus od razu rzuca się w oczy oryginalny design łopatek wentylatora. Projekt powstał przy współpracy z Synergy Cooling, a zatem nie jest to pomysł jedynie inżynierów SilentiumPC. Główną zaletą produktu ma być o wiele cichsza względem konkurencji praca oraz nieco zwiększona wydajność. Te cechy udało się wydobyć dzięki wcześniej wspomnianym łopatkom. Można by rzec postrzępione elementy wentylatora odgrywają główną rolę w całym przedsięwzięciu – dzięki nim urządzenie wytwarza wysokie ciśnienie statyczne oraz duży przepływ powietrza.
Dodatkowo wentylator wyposażony został w gumki antywibracyjne, które znacząco tłumią wszystkie niepotrzebne ruchy urządzenia. Pozwala to na zachowanie jeszcze większego poziomu ciszy bez specjalnego zwiększania ceny produktu.
SilentiumPC Fluctus – nieco o specyfikacji
Wentylator od SPC to konstrukcja o wielkości 120mm. Oprócz innowacyjnych rozwiązań cechuje ją również tryb PWM, pozwalający na sterowanie prędkością obrotową oraz tryb półpasywny – odbierając słaby sygnał sterujący, wentylator zatrzymuje się by nie tworzyć niepotrzebnego hałasu. Oczywiście urządzenie automatycznie uruchomi się ponownie, gdy tylko wyczuje, że przyszła na to pora.
Jednym z ważniejszych elementów w każdym przedmiocie, który się obraca, jest oczywiście łożysko. SilentiumPC zastosowało produkt FDB, który według zapewnień producenta, powinien wytrzymać naprawdę długo. Odwzorowanie ma to mieć w gwarancji, która wynosi 6 lat.
Fluctusa można kupić osobno w kilku sklepach internetowych za około 50 złotych. Opierając system chłodzenia na tych wentylatorach, użytkownicy nie powinni zatem zbankrutować. Możliwe jest również zakupienie chłodzenia powietrznego z zamontowanym już innowacyjnym wentylatorze, o którym właśnie teraz.
Fera 5 wykorzystuje wentylatory Fluctus i robi to bardzo dobrze
Nowa konstrukcja chłodzenia powietrznego od SilentiumPC ma cechować się przede wszystkim ciszą, dzięki zastosowaniu wentylatorów Fluctus. Jak można było spodziewać się po polskim producencie, produkt będzie nie tylko solidny, ale również stosunkowo tani. Za wersję wyposażoną w dwa wentylatory użytkownikom przyjdzie zapłacić 150 zł. Wersja nieco uboższa, bowiem z jednym Fluctusem na pokładzie to wydatek rzędu 120 złotych.
Pierwsze testy wskazują na to, że nawet 150 złotych nie powinno być specjalnie rozpamiętywane przez konsumentów – Fera 5 Dual Fan radzi sobie bardzo dobrze, delikatnie przeganiając w wynikach be quiet! Pure Rock 2, nie wspominając już o AMD Wraith Prism. Nadal jednak Fera 5 ma sporo do nadrobienia względem większych braci – 10% straty względem Fortisa 3, który kosztuje tyle samo? Przed zakupem warto rozważyć wybór – cisza czy wydajność.
Testy głośności również nie pozostawiają złudzeń, że stworzenie Fluctusa było kapitalnym pomysłem. Przy poziomie 1400 RPM, Fera 5 z pojedynczym wentylatorem tylko delikatnie przekracza poziom 31 decybeli. Podobny wynik notuje Noctua NH-U12S, która kosztuje znacznie więcej niż twór polskiego producenta. W przypadku wersji z dwoma wentylatorami pomiary wypadają już nieco gorzej, bowiem poziom głośności podnosi się o o około 3 dB. Nadal jest to jednak poziom akceptowalny, szczególnie porównując Fera 5 Dual Fan do Fortisa 3 oraz Grandisa 3. Dwa ostatnie urządzenia cechuje wyższy poziom głośności, co jasno wskazuje na to, że SPC wyciągnęło sporo wiedzy z tworzenia poprzednich chłodzeń.