Gadu-Gadu – polski komunikator, którego używały miliony
Aktualnie zarówno media społecznościowe, jak i komunikatory urosły do naprawdę potężnej skali. Liczba użytkowników sieci Internet liczona w miliardach nie dziwi już nikogo, jednak jeszcze kilkanaście lat temu takie coś było nie do pomyślenia. Raczkująca pod koniec XXI wieku branża komunikatorów internetowych to swego rodzaju protoplaści takich aplikacji jak WhatsApp czy Messenger, a pośród nich znalazł się także polski twór – Gadu-Gadu.
Polski komunikator internetowy na szeroką skalę
Pierwszy raz Gadu-Gadu pojawiło się w sieci 15 sierpnia 2000 roku. Pomysłodawcą i twórcą projektu był Łukasz Foltyn – informatyk z Radomia. Jak sam przyznaje, dużą inspiracją w projektowaniu aplikacji miał inny znany program – ICQ. Izraelski komunikator miał swoją premierę kilka lat wcześniej, ale nie był w 100% przystosowany do rodzimego rynku. Foltyn chcąc nieco rozpieścić polskich użytkowników raczkującej wtedy sieci Internet, stworzył Gadu-Gadu. Dosłownie kilka chwil po premierze dzieło informatyka z Radomia zyskało dużą popularność. Jak podaje firma, już pierwszego dnia utworzonych zostało 10 tysięcy kont. Po jedenastu latach od premiery liczba użytkowników wynosiła 7 milionów, a codziennie wysyłanych było około 300 milionów wiadomości. Jak widać, niewykorzystane dotąd miejsce na rynku GG wypełniło doskonale.
Gadu-Gadu – funkcjonalność i technikalia
Pierwszym elementem, od którego trzeba zacząć, omawiając aspekty techniczne komunikatora, zdecydowanie jest charakterystyczny dźwięk powiadomienia. Nowa wiadomość sygnalizowana była poprzez krótki sygnał zaczerpnięty z Windowsa 98. Bijący miliardy razy na alarm dźwięk nigdy nie zawiódł i zawsze powiadamiał o otrzymanym przekazie tekstowym.
Twór Foltyna miał służyć przede wszystkim do prowadzenia rozmów tekstowych. Z biegiem lat jego funkcjonalność znacznie się powiększyła, a do listy dostępnych opcji dołączyły czaty grupowe, udostępnienie plików czy rozmowy głosowe. W ostatnich latach funkcjonowania programu użytkownicy mogli także pojedynkować się w prostych grach (np. warcaby lub statki) oraz przeglądać archiwalne pliki na GG Dysku.
GG wykorzystuje własny protokół komunikacji, a użytkownicy identyfikowani są przy pomocy unikalnych numerów lub loginów (ta opcja istnieje jednak dopiero od 2010 roku).
Jedną z funkcji, która przypadła do gustu szczególnie młodszym użytkownikom aplikacji była możliwość jej spersonalizowania. Pośród wielu opcji znaleźć można było ustawienia skórek, zmieniających design interfejsu, awatarów, które widniały przy nazwie użytkownika lub jego numerze czy nawet dźwięków – kto jednak chciałby pozbyć się legendarnego odgłosu powiadomienia znanego od lat? Dodatkowo każdy mógł ubogacić swój profil krótkim opisem, widocznym dla każdego (lub nikogo, w zależności od ustawień).
GG po 21 latach od premiery
Przez lata platforma Gadu-Gadu przeszła wiele zmian. Nie obyło się również bez zmiany właścicieli projektu. Dość zawiłe kontrakty i powiązania ostatecznie doprowadziły do momentu, gdy w 2021 roku to Fintecom posiada na wyłączność GG Network. Po drodze właścicielami popularnego niegdyś komunikatora była Grupa Allegro oraz Xevin Consulting Limited.
Inwestorzy po przejęciu platformy w 2018 roku zapewniali, że jedyne co potrzebne jest do odzyskania dawnej świetności Gadu-Gadu to ulepszenie parametrów technicznych i ubogacenie funkcjonalności. Słowa nie miały jednak większego pokrycia w czynach i aktualnie ciężko powiedzieć, co czeka najpopularniejszy polski komunikator. Od kwietnia 2016 roku usługa połączeń i funkcja gier została wyłączona, a tego samego roku w lipcu dezaktywowany został GG Dysk.